WYWIAD: Pajac "Każdy numer jest do bólu szczery"

Siemasz! Przeszło dwa lata temu napisałem tekst zatytułowany "Raperzy, których nie znasz... a powinieneś". Dlaczego do tego wracam? Sprawa jest prosta, gdybym układał podobne zestawienie A.D. 2015 to zacząłbym od Pajaca właśnie. Charyzma i talent to on ma na drugie i trzecie, tym większa jest moja satysfakcja, że publikuję dzisiaj wywiad, który miałem okazję z nim przeprowadzić. Szczerze polecam!

RECENZJA: ZETENWUPE "Bejbo"

Siedzę w domu przesłuchałem wszystkie płyty. Wieczór, rzucam lewym okiem na stojak z lekko przykurzoną polską rap klasyką na kompaktach, ukształtowała mnie w kooperacji z moją drugą połową. Prawe oko przycina nieuchronnie zbliżający się deficyt alkoholu w butelce równolegle śląc jasny komunikat do mózgu czy na tym dziś poprzestaniemy. Tak, nie przygotowałem się... do recenzji też ale coraz bardziej odpowiada mi taka forma. I zanim pociśniesz mi złap te trzy składowe odnoszące się do dzisiejszego albumu bo chcę to zrobić inaczej Bejbo! Nielegal ZETENWUPE ogarnąłem dość późno bo gdzieś na przełomie minionego roku. Może to i lepiej bo gdybym wtedy (2012) widział to co dzisiaj wiem symbolicznie wyjebałbym 1/3 nagrań za okno. Dlaczego? Poprzeczka wędruje w górę, nie mam już czasu na przeciętniaków. Siedzę w domu przesłuchałem wszystkie płyty. Wieczór, rzucam lewym okiem na stojak z lekko przykurzoną polską rap klasyką na kompaktach, ukształtowała mnie... przeczytaj raz jeszcze... zrozumiesz.

RECENZJA: BoKoTy "Nie trzeba mnie namawiać"

Radom to słowo klucz w kontekście dzisiejszej recenzji. Dla sporej części społeczeństwa lokalizacja owiana złą sławą i częsty powód do beki. Czytaj lek na kompleksy miejskiej klasy średniej, która spędza sobotnie przedpołudnia polując na przeceny w Biedrze, a wieczorem haha z Mariolki w Publicznej. No kurwa... nie powiesz mi, że tak nie jest. Jak ja widzę Radom? Raz. Kopalnia rapowych talentów, Dwa. Miasto zagadka ze specyfiką nie do podjebania. Natomiast co do samych Bokotów to EPka sprzed dwóch lat narobiła mi smaka na dobre rzeczy, na tyle, że wpisałem ten materiał na listę pozycji obowiązkowych. A jako, że deficyt czasu wolnego dokucza coraz bardziej na RBB trafiają tylko tytuły nieprzypadkowe. Czaisz? Jadziem!

RECENZJA: Małach "Tempo Mixtape"

Siemasz! Ironia losu czasu raczej bo jak po przeszło miesięcznej przerwie zabrałem się do pisania to ogłosili ciszę wyborczą, a ja już miałem gotowe "pozdrowienia dla elyt". Olać to, pomówmy o muzyce. Był KęKę, teraz na szybkości (tia!) wjeżdża materiał producencki od Małacha - "Tempo mixtape" wszakże. MC i producent w jednej osobie, którego z racji na dorobek muzyczno-liryczny powinno dziś kojarzyć szersze grono słuchaczy, aniżeli sami żołnierze Ciemnej Strefy, z którą on sam związany był na początku. Rzut oka na trackliste... BoKoTy, Rufuz, Paluch, Kafar i Polska Wersja na bitach to wystarczający zbiór argumentów motywujący mnie do słuchania i pisania o tym projekcie. Bang!


RECENZJA: KęKę "Nowe rzeczy"

Siemasz! Kiedy KęKę robi "Rzeczy" scena oblewa się rumieńcem wstrzymując oddech na samą myśl o nowych zwrotkach z Radomia. Słuchacze z ciekawości, raperzy z zazdrości, a PROSTO triumfuje. Czempionat Piotrka stał się faktem po debiucie, teraz Kę mógł zrobić to lepiej lub w 'najgorszym' wypadku utrzymać wysoki poziom z poprzedniego LP. Innej opcji nie widzę, nie tutaj. Jako, że jestem rap blogerem na 1/8 etatu koło nosa przechodzi mi masa recenzji, albumów i nagrań ale nie ten, nie to. "Chodźta ze mną, dziewczyny rzućta wszystko, na te kilkaset sekund wśród wrażych mord i błysków". Udanej lektury życzę.



RECENZJA: Pluto "Projekt Wilcze Zmysły"

Treści emitowane przez pudło ustawione naprzeciw mojej kanapy ostatnio wyjątkowo skutecznie podnoszą mi ciśnienie. Pstryk! Wyłączam! Medialna poprawność polityczna usprawiedliwia zboczenia odmienną orientacją seksualną, polityków mianuje mężami stanu, a patriotów wrzuca do jednego wora z chuliganami. Bez względu jaki jest Twój światopogląd na te rzeczy uważam to za patologię. Dlaczego teraz tym piszę? Bo Bogu dziękować Pluto nie ma pojęcia czym jest owa 'poprawność', puszcza w eter mocny materiał pozbawiony najmniejszej cenzury, który drapie tynki ze ścian. To największy atut tego LP, czy są inne? Sprawdź recenzję, zapraszam.


ANKIETA SŁUCHACZA #12: Szymek Muzykant

Dzień dobry. "Głównie małolat ale również przyszły dziennikarz" - tak sam o sobie piszę Szymon; dzisiejszy respondent, który zdecydował się poddać ankiecie słuchacza. Dla mnie to przede wszystkim jeden ze zdolniejszych rap blogerów (link do bloga) młodego pokolenia, tym większa jest moja satysfakcja, że w dwunastej już odsłonie tego cyklu to właśnie on będzie moim gościem. W związku z czym bez niepotrzebnych introdukcji zapraszam do lektury. 

KONKURS: "Kto jest kto #10" wygraj płytę!

Siemanko! Jubileuszową dziesiątą już edycję dobrze znanego konkursu "Kto jest kto" organizowanego wspólnie przez przez RapStore i RapBiznes czas zacząć. Tradycyjnie do zgarnięcia wyjątkowy kompakt ale tym razem zmienimy nieco konwencje. Otóż zamiast długich i nudnawych opisów wrzucimy dziś... krzyżówkę. Tak, krzyżówkę. Twoim zadaniem będzie odgadnięcie osiemnastu haseł, które w efekcie złożą się na końcowe rozwiązanie. Sprawdź to!

RECENZJA: Parzel "Oddech za oddech"

Siemasz! Patrząc na Parzela tylko przez pryzmat wyświetleń, lajków i całego tego wirtualnego fejmu wydawać by się mogło, że to drugoligowa postać polskiej rapgry. Tymczasem raper jest żywym dowodem na to, że wspomniane wskaźniki mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Reprezentant SSDI konsekwentnie drążąc tunel w membranie wszamał połowę rapowego mainstreamu już dawno. Dzisiaj, po niemal trzyletniej przerwie wraca z nowym materiałem, ciekawym na tyle, że recenzja na RBB staje się faktem. Zakładam, że nie znasz typa, więc będę miał niemałą przyjemność przybliżyć Ci jego rapy i patenty. Udanej lektury.

ANKIETA SŁUCHACZA #11: MajkOnMajk

Siemasz! Czy Ty też słyszysz ten miarowy stukot dochodzący zza ściany? Tak, to ja biję się w pierś. Bezwzględnie. Powód? Nazbyt ostro zamuliłem frana w ostatnim czasie. Usprawiedliwienie? Owszem, niejedno. Zmęczenie materiału + obowiązki nieznane dotychczas + zmiana kierunku jazdy egzystencjalnej = cisza (na blogu). Sorry taki mamy klimat. I kiedy najkrótszy miesiąc bieżącego roku zdawał się być odpowiednikiem czarnej dziury w historii RBB z nieoczekiwaną pomocą przybył MajkOnMajk, którego jakiś czas temu zaprosiłem do udziału w dobrze znanej "Ankiecie słuchacza". Odsłona #11, miłej lektury. Dziękuję Mikołaj. 

RECENZJA: Nizioł "Pretekst"

Siemasz! Po lekturze tracklisty "Pretekstu" mógłbym dopisać sobie kolejną pozycję w akcji "52 książki w rok". Oczywiście gdybym brał w niej udział. Powód? Dziewiętnaście numerów, trzydzieści cztery gościnne zwrotki/refreny i pytanie - czy to nadal jest solo? Przekornie uważam, że tak choć zawsze pozostanę w opozycji do tak skonstruowanych projektów solowych. Czy Nizioł jest wyjątkiem potwierdzającym regułę? Nie inaczej, pomimo wyjątkowo licznej grupy ziomków, których zaprosił do współpracy jego wersy wiodą prym, zdecydowanie. Raz łokciem, raz słowem - to najlepsza metafora dla charakterystycznej i wyrazistej stylówy rapera. Rozwinięcie myśli w recenzji, na którą zapraszam bez względu czy masz na nią ochotę.



ANKIETA SŁUCHACZA #10: Marcin Flint

Siemasz! Jeśli wyraz twarzy dzisiejszego respondenta zniechęca Cię do lektury jubileuszowej ankiety słuchacza to krótko rzecz ujmując nie oceniaj tekstu po facjacie. Udział takiego zioma w AS odbieram jako rodzaj nobilitacji dla treści publikowanych na RBB. Przyznam też, że przez moment miałem dość niemądry plan, aby z okazji #10 odcinka serii dokonać autoankiety i wejść w buty respondenta. Koniec końców zdrowy rozsądek przygasił chwilowy narcystyczny poryw wskutek czego gościem okrągłej dziesiątki jest Marcin Flint. Pisał między innymi do tak kultowych magazynów jak "Klan" i "Ślizg". Dzisiaj zgodził się napisać parę słów dla RBB. Zapraszam do lektury. 

RANKING: Rap premiery 2015

Siemasz! Oto nastał czas, kiedy niemal cała rapblogowa społeczność zapalczywie chwyciła za pióra i z właściwym dla siebie poczuciem nieomylności czyni kolejne wafla warte podsumowania minionego roku. Rap Biznes nie czyni. Warunkiem dokonania rzetelnego bilansu dwunastu długich miesięcy jest znajomość zdecydowanej większości rap nagrań rocznik 2014. Tymczasem ja nie przesłuchałem nawet połowy z nich, nie dałem rady. Ponadto zamiast grzebać w przeszłości wolę podejście perspektywiczne dokonane. Więc chwyć teraz czerwony marker dzieciaku, jest parę terminów do ogarnięcia. 


KONKURS: "Kto jest kto #9" rozwiązanie



.

RECENZJA: HV/Noon "HV/Noon"

Siemasz! Załóż fartuch, czapkę kucharską i powoli rozgrzewaj piekarnik. Poznasz dzisiaj przepisz na wyjątkowy 'rapowy wypiek', który nakarmi nawet najbardziej wybujałe ego. Składniki, które posłużą nam do wykonania powyższego przysmaku to jedenaście bitów od Noon'a okraszonych elektroniką Hatti Vatti oraz pięć nietuzinkowych zwrotek autorstwa Eldoki, Hadesa, Małpy, O.S.T.R.-a i dawno niesłyszanego Józka. Dodatkowo subtelny wokal Misi Furtak zapewni niepowtarzalny aromat i smak. Teraz wystarczy wstawić to do piekarnika odtwarzacza na zaledwie 35 minut. Całość doprawić można odrobiną majeranku dla smaku jeśli lubisz. Smacznego!


KONKURS: "Kto jest kto #9" wygraj płytę!



Piątka, szufla, strzała! Pamiętacie czy już zapomnieliście? My o Was pamiętamy dlatego po przeszło miesięcznej przerwie wjeżdża najnowsza akcja konkursowa "Kto jest kto #9" organizowana wspólnie przez RapStore i RapBiznes. Do wygrania tradycyjnie album rapera/składu, których ksywkę bądź nazwę należy odgadnąć na podstawie krótkiej charakterystyki mojego autorstwa. Podejmiesz wyzwanie?

RECENZJA: Fabster "Kontrasty"

Siemasz! Nie lubię składaków, głównie ze względu na liryczny misz masz, który jest ich integralną częścią. Bez znaczenia czy to przeboje na lato, biesiada weselna czy jak w przypadku Fabstera - materiał producencki. Oczywiście mam świadomość, że określenie 'składak' może godzić w ego producentów (sorry Fabster) ale niestety taka jest prawda. Bo i ile spójny koncept dotyczy warstwy muzycznej, to wersy zazwyczaj są jak księża - każdy z innej parafii. Z drugiej mani to prawdopodobnie jedyna możliwość, aby beatmaker zademonstrował pełny przekrój skillsów i patentów. Czekaj, czekaj, rzucę okiem na tracklistę "Kontrastów": Hmm... Eros, Obywatel MC, Żyto dawno niesłyszane PRO EBT, Rover, Vienio i Cira. Git! Wystarczy! Dawaj to na odsłuch Recenzento! 

RECENZJA: Diox HiFi "7 minut po śmierci"

Dioxa dystans do sceny i gromady ujadających gimnazjalistów w komitywie z niesłabnącą zajawą do rapgry dał efekt w postaci trzeciego solo. Dość oryginalny tytuł bezwzględnie kojarzy mi się z produkcjami rodem z Hollywood. Z drugiej mani wspomniani znawcy internetów zarzucają reprezentantowi HiFi Bandy styl zbliżony do nagrań emitowanych na antenie PoloTV. Wiadomka, przeto każdy kij ma dwa końce, a w Polsce nawet trzy. Co gorsza hejting w sieci rozprzestrzenia się szybciej niż wyimaginowany wirus, na który co chwila próbują wcisnąć nam 'cudowną' szczepionkę. W żadnym wypadku nie walczę z wirtualną falą kału ale swoją drogą szczepionka byłaby pomocna... albo przynajmniej solidny kij. Stając ponad opiniami rzucanymi równie pochopnie jak kostka brukowa z estakady recenzuję ten materiał.

WYWIAD: Kubiszew "Moi Ludzie to mój Hip Hop"

Siemasz! Nawet nie zauważyliśmy momentu, w którym świat sformatował dotychczasową piramidę wartości dodając jakże istotny element - czas. Swoiste podporządkowanie wskazówkom na okrągłej tarczy dzisiaj wydaję się być zupełnie normalne. Niestety w praktyce gonimy królika, którego złapaliśmy już dawno temu. Problem polega na tym, że wypadając z tej gonitwy cofamy się na początek planszy. Wywiad z Kubiszewem dogadany był już latem 2014 i nie mam najmniejszego problemu z tym, że pół roku później w mroźną styczniową noc ma swoją premierę. Dobrej lektury.