ANKIETA SŁUCHACZA #3: BRING YA SKILLZ 2 DA...

Elo! Po tym jak w bliższej i dalszej przeszłości mojej ankiecie poddani zostali Bidzior oraz Krzywa Kroopa przyszedł czas na wyjątkowego rap konsumenta - tak, to chyba najwłaściwsze określenie. Choć może odpowiedniejsze byłoby rap smakosza. Dobra, dość tych wstępów. O kim mowa? Tadam tadam! BRING YA SKILLZ 2 DA BATTLE - autor dwóch blogów POLSKI HIP HOP, a także RAP DOOKOŁA ŚWIATA. Wyjątkowo osłuchany w rapowym świecie, szalony kolekcjoner rap płyt, który w swojej kolekcji może pochwalić się ponad 15 000 egzemplarzy. A przy okazji bardzo sympatyczny człowiek. Zapraszam do lektury.









1. Przedstaw się
Jestem Tomek, mam tyle lat, co rodzice części słuchaczy rapu. Dużo. Dlatego czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy czytelnicy mojej strony mnie zupełnie nie rozumieją. Nie szkodzi :) Mam firmę, sporo jeżdżę po świecie, przywożąc stamtąd setki płyt, które nie mieszczą mi się w chałupie... 

2. Rap z Europy czy zza oceanu?  
To zależy - wychowałem się na amerykańskim, bo innego przecież w połowie lat '80 nie było... Ale sporo dobrego robi się również w Azji, Australii, bardzo lubię scenę hiszpańską, świetnie rozwija się scena rosyjska, turecka, czy albańska. Ale zawsze, w kazdym kraju, trafi się fajny album, bo rap to muzyka bez barier.

3. Album życia / ulubiony artysta. 
Mam tego trochę i gdyby ktoś mi kazał wybrać 5 płyt na bezludną wyspę, zabrałbym... 50. I pewnie ani jednej polskiej. Uwielbiam Scarface'a, świetni są Saafir, Wu Tang, Jeru The Damaja, wczesny Nas, Del Tha Funkee Homosapien i dziesiątki więcej - głównie z lat '90. A takie albumy, które były dla mnie kamieniami milowymi to 'Enter The 36 Chambers', 'Tical', 'Ill Communication', 'Unfinished Business', 'L'Ecole Du Micro D'Argent', 'Lethal Injection', 'Home Invasion' i... 'Puk Puk' Kasi nosowskiej.

4. Koncert czy rap w słuchawkach? 
Kiedyś koncert, teraz słuchawki.

5. Wkurwia mnie....
Kilka rzeczy. To, że ludzie spinają pośladki, kiedy mają odmienne zdanie - co mnie to obchodzi, że ktoś uwielbia Verbę na przykład? Niech jej słucha, po to nagrywają. Przecież nikogo za to nie zjebię, bo ma inny gust. A w komentarzach pod recenzjami jest tyle jadu, ża z jednej strony mam spory ubaw, z drugiej wkurwia mnie, że ktoś nie wiedząc kim jestem, nazywa mnie szczeniakiem, który  chuj się zna na rapie, bo ma inne zdanie. A sam nie przekroczył 20-tki. I wkurwiają mnie debile na drogach - zwłaszcza kobiety i stare dziady za kierownicą i jak ktoś nie używa kierunków, szczególnie na rondach.

6. Ostatnio jaram się.... 
Tym co zawsze - Złotą Erą. W nowych płytach oryginalnością. Ideą i patentem. W ogóle się jaram, bo świat jest zajebisty.

7. Stosunek do hiphopolo? 
Ktoś to kupuje? To znaczy, że komuś się to podoba, proste. Wzrusza mnie to dokładnie tak samo, jak to, że metalowe zespoły smarują się krwią i ryczą o demonach (uogólniam naturalnie). Jak ktoś lubi, to czemu mi to ma przeszkadzać? Ja słuchac nie muszę.

8. Poza rapem.... 
Pracuję, gram w piłkę z synem, oglądam filmy i lubię czasem posłuchać New Romantic, funky i disco - muzyki mojego dzieciństwa.

9. Uwielbiam tego bloga bo... 
yyy... Ale którego? A, znaczy rapbiznes? No uwielbiam, bo jest o rapie, o piłce i w ogóle... :) No i teraz o mnie, hehehehehehe

10. Kilka słów na dowolny temat. 
Gdyby ludzie mieli więcej tolerancji i zrozumienia dla innych, byłoby znacznie lepiej. Na szczęście życie znajduje sprytne sposoby na eliminacje idiotów z rzeczywistości - szkoda, że czasem ze szkodą dla innych - ale gdzie drwa rąbią, tam wióry lecą, jak mawiał klasyk. Słuchajmy dobrej muzy, cieszmy się życiem i nie narzekajmy. Tak, jestem optymistą. I co z tego? Życzę wszystkim tego samego. I dzięki dla Tazza za zaproszenie do ankiety, propsy :)

[zachowana została oryginalna pisownia autora]

Pozdrówki!
Tazz



2 komentarze: