Siemasz! Czy Ty też słyszysz ten miarowy stukot dochodzący zza ściany? Tak, to ja biję się w pierś. Bezwzględnie. Powód? Nazbyt ostro zamuliłem frana w ostatnim czasie. Usprawiedliwienie? Owszem, niejedno. Zmęczenie materiału + obowiązki nieznane dotychczas + zmiana kierunku jazdy egzystencjalnej = cisza (na blogu). Sorry taki mamy klimat. I kiedy najkrótszy miesiąc bieżącego roku zdawał się być odpowiednikiem czarnej dziury w historii RBB z nieoczekiwaną pomocą przybył MajkOnMajk, którego jakiś czas temu zaprosiłem do udziału w dobrze znanej "Ankiecie słuchacza". Odsłona #11, miłej lektury. Dziękuję Mikołaj.