Szukając nowych rzeczy do recenzji i na odsłuch trafiłem na Goha, Młodego Goha. Waćpan ortodoks zetdejot oldskulowiec z serca Małopolski, a metodologia doboru materiału tym razem była bardzo prosta. Tytuł albumu mnie zachęcił bo jeśli w 2018 roku ktoś w tym kraju robi boom bap to ja muszę to sprawdzić. Młodego Goha gdzieś już słyszałem, Stygmat kojarzę, a rapu w opcji oldskulowej chetnię posłucham i tak recenzję teraz czytasz tutaj ty. I wiedz, że surowa ręka grafika odpowiedzialnego za okładkę "Boom Bap Mind Ya!" jest symboliczną zapowiedzią treści jakie znajdziesz na tym LP. Premiera miała miejsce 20 stycznia bieżącego roku, także świeżynka. Zapraszam serdecznie. Boom! Bap! Boom! Boom! Bap!